Jestem, po ponad 3 miesiącach, ale jestem! ;) nowa szkoła, nowi znajomi, nauka całkowicie zdominowały moje dni. Jedynie weekendy mijają mi na słodkim lenistwie - min. spanie do 12! :) Nim się obejrzymy znów jest poniedziałek.. Oczywiście dbanie o włosy to nadal mój ulubiony temat i dzisiaj też o tym. Kilka moich zdjęć i kosmetyków, które pomagają mi w pielęgnacji. Od momentu ścięcia, nie farbowałam ich ani nie podcinałam.
|
najlepsza maska na świecie! kupujcie dużą (480g), bardziej się opłaca :) |
|
wzmacniające ampułki i regenerujący lotion - polecam! :) |
|
raz w tygodniu 15 minut przed myciem :) |
|
szampon jak najbardziej na tak :) |
|
jedwab o niebo lepszy niż biosilku, bez silikonu, alkoholu :) |
|
od czasu do czasu coś innego.. włosy łatwiejsze w rozczesywaniu, nic wiecej. :) |
No i tak to wygląda.. do zobaczenia przed Świętami :)